Ostatniego dnia sierpnia plac Nad Stawem w Gronitach zamienił się w miejsce rodem z legend. Wszystko za sprawą Święta Gronit, które w tym roku przyjęło tematykę lokalnych legend, baśni i podań. „Na każde święto próbujemy się w jakiś sposób przebrać. Jest to taka tradycja. W tym roku przebieramy się dość różnie, będą to Łyny, będą to Kłobuki, będą to Smętki, także mam nadzieję, że również i w tym roku zrobimy konkurs na najlepsze przebranie” - mówi sołtys Gronit Stanisław Zdunek. Oprócz spotkań z baśniowymi postaciami można było spróbować lokalnych specjałów, między innymi syropów z melisy i lawendy, oraz posłuchać o pięknych, warmińskich tradycjach.
Tegoroczne Święto Gronit to także jubileusz Stowarzyszenia „Garian”. Jego członkowie przygotowali z tej okazji pamiątkowy kalendarz, w którym krył się prawdziwy czar wspomnień.
Stowarzyszenie „Garian”, oraz mieszkańcy sołectwa Gronity – Kudypy od wielu lat czynnie włączają się w organizację święta Gronit. Licznie w nim uczestniczą oraz chętnie się integrują. „Sołectwo Gronity – Kudypy zawsze licznie uczestniczy. Chyba największe tutaj w całej gminie imprezy się odbywają” - przyznaje Jan Kasprowicz, wójt gminy Gietrzwałd.
Sportowych emocji dostarczył bieg przełajowy zorganizowany w różnych kategoriach wiekowych. Każdy mógł spróbować swoich sił i powalczyć o puchar Wójta Gminy Gietrzwałd.
